Jesień za oknem, więc zakładam, że nikt z Czytelników tego wpisu nie uzna cytatu z Edwarda Stachury w tytule za nadużycie. Jego nostalgiczne piosenki znakomicie wpisują się w deszczowy klimat ostatnich dni, a deszczowy klimat znakomicie ułatwia zapominanie o przewidzianych przez ustawodawcę obowiązkach. Ten wpis jednak nie będzie o pogodzie, a o kosztach postępowania cywilnego.
Rzadko zdarza się pozwanemu ta magiczna chwila, kiedy otrzymuje oświadczenie powoda o cofnięciu pozwu, jeszcze rzadziej – gdy cofnięciu pozwu towarzyszy zrzeczenie się roszczenia. Zgodnie z art. 203 § 3 KPC w razie cofnięcia pozwu poza rozprawą przewodniczący odwołuje wyznaczoną rozprawę i o cofnięciu zawiadamia pozwanego, który może w terminie dwutygodniowym złożyć sądowi wniosek o przyznanie kosztów. Gdy skuteczność cofnięcia pozwu zależy od zgody pozwanego, niezłożenie przez niego oświadczenia w tym przedmiocie w powyższym terminie uważa się za wyrażenie zgody.
Co w sytuacji, gdy wskazany w art. 203 § 3 KPC dwutygodniowy termin „przeleci” pozwanemu (bo pogoda sprzyja zapominaniu) i nie złoży on wniosku o przyznanie kosztów? Okazuje się, że nie wszystko stracone. Niewątpliwie, o ile mógł protestować przeciwko cofnięciu pozwu (np. w sytuacji, gdy powód wprawdzie cofnął pozew, ale roszczenia się nie zrzekł, pozostawiając sobie możliwość dalszego gnębienia pozwanego aż do przedawnienia roszczenia), upływ terminu i bezczynność pozwanego wywoła ten skutek, że sąd uzna, iż wyraził zgodę na cofnięcie pozwu. Jeżeli jednak w toczącym się pomiędzy stronami postępowaniu pozwany składał już wnioski o przyznanie mu kosztów, nie ma obowiązku składania dodatkowego wniosku w trybie art. 203 § 3 KPC. Innymi słowy, „przespanie” przez niego dwutygodniowego terminu nie pozbawia go prawa do przyznania mu kosztów, gdyby wcześniej kiedykolwiek o nie wnosił, a w razie gdyby sąd mu kosztów nie przyznał – może skutecznie domagać się uzupełnienia postanowienia o umorzeniu postępowania o rozstrzygnięcie w zakresie kosztów.
Takie wnioski płyną z postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2012 r. (II CZ 73/12, publ. Legalis), który w uzasadnieniu tego orzeczenia jednoznacznie stwierdził, że „Artykuł 203 § 3 KPC harmonizuje i dopełnia art. 109 § 1 KPC, gwarantując pozwanemu dostateczny czas na złożenie wniosku o zwrot kosztów, jeżeli ten nie uczynił tego w trybie art. 109 § 1 zd. 1 KPC, a więc w szczególności w odpowiedzi na pozew. Złożenie na podstawie art. 109 § 1 KPC wniosku o zwrot kosztów postępowania jest skuteczne zatem także wtedy, gdy postępowanie to kończy się jego umorzeniem wskutek cofnięcia pozwu. Nie jest w takiej sytuacji wymagany dodatkowy wniosek pozwanego o zwrot kosztów na podstawie art. 203 § 3 KPC. Wskazany przepis ma zastosowanie właśnie w sytuacji, gdy pozwany nie złożył uprzednio wniosku w trybie art. 109 § 1 KPC.”
Aby dopełnić mój wpis dodam dla porządku, że opinia pozwanego co do cofnięcia pozwu nie ma znaczenia, o ile pozew jest cofnięty przed rozpoczęciem rozprawy albo jeżeli powód zrzeka się roszczenia. Wówczas zatem również nie trzeba wypowiadać się na temat czynności podjętej przez powoda. Literatura podaje nadto, iż – wbrew literalnej wykładni art. 203 § 1 in fine KPC – cofnięcie pozwu jest dopuszczalne także w postępowaniu apelacyjnym, kasacyjnym i ze skargi o wznowienie postępowania (tak: A. Góra-Błaszczykowska, Kodeks postępowania cywilnego. Tom I. Komentarz. Art. 1-729, publ. Legalis, Nb 8 i 9).